Wysoki Sądzie,
Myślę sobie, że powinnam zacząć od: "Mujborze,
ile ja mam obowiązków, dzień zlewa mi się z nocą!", ale tego nie zrobię,
bo to nieprawda. Faktycznie ostatnie miesiące były trochę bardziej
intensywne i postanowiłam wyprodukować ten oto kawałek tekstu, coby
sobie stworzyć jakieś usprawiedliwienie, chociażby nędzne. Przede
wszystkim chcę zaznaczyć, że nie zapomniałam o tym opowiadaniu. Przez okres, kiedy nie dawałam znaku życia, myślałam o Inez jakby wcale
nie była sylwetką wykreowaną w mojej głowie, ale jakby rzeczywiście żyła
gdzieś daleko. Przemyślałam pierwotny plan wydarzeń "Papierowych
Samolotów" i doszłam do wniosku, że nie chcę opisać tego w ten sposób,
dlatego bardzo powoli budowałam dla bohaterów nowe losy. Zdarzyło mi się
nawet napisać czwarty rozdział, ale zaraz po przeczytaniu bez wahania
cały usunęłam. Stwierdziłam, że nie zniszczę obrazu Inez żadną wpadką
(słowo "wpadka" użyte celowo, mam nadzieję, że ktoś się uśmiechnął).
Wygląda
na to, że sytuacja życiowa earthquake zaczyna się stabilizować. Nie
chcę składać obietnic, ale być może wkrótce coś się tutaj pojawi. A gdy skończę tę historię, nie wykluczam, że powstanie... nazwijmy to spin-offem, tak, powstanie spin-off. Szczerze, mam jeszcze dwa inne pomysły, które (o ile chęci pozwolą) mogą dojść do skutku.
Ok, najważniejsze zostawiłam na koniec: dziękuję tym, którzy
pamiętali, że "Samoloty" istnieją, bo to mi dało do zrozumienia, że
jeśli opuszczę tę historię, nie tylko sobie zrobię źle, ale również
czytelnikom.
Póki co odmeldowuję się i proszę o łagodny wymiar kary, jeśli chcecie mieć rozdział. Tak, to jest groźba.
Czekam cierpliwie, nigdzie mi się nie śpieszy :) Sama grzebię się ze swoimi rozdziałami, więc jak mogłabym wymyślać przestoje innym? Niech wena będzie z Tobą! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMuszę się zabrać za twoje opowiadania, bo wstyd się przyznać, ale odkąd przestałam publikować, całkowicie zaniedbałam moje czytelnicze obowiązki. Ach wena. Humorzasta jędza, ale żyć się bez niej nie da, więc niech i twoim gościem będzie jak najczęściej! :D
Usuń